Na oficjalnym polskim forum Diablo 3 pojawiła się dość ciekawa wypowiedź polskiego menadżera społeczności Wuluxar’a na temat poziomu Inferno. Zapowiada, że spełni on wymagania nawet najbardziej hardcore’owych graczy. Jedną z większych obaw fanów jest właśnie to, że gra może być zbyt prosta, ponieważ opiera się głównie na szybkim i bezpośrednim wchodzeniu w walkę z wrogami bez większych przerw pomiędzy poszczególnymi starciami. Różni się to od typu rozgrywki jaką prowadziliśmy choćby w Diablo 1, kiedy bardzo często trzeba było kombinować na różne sposoby np. rozciągając całą grupę potworów w celu ich pojedynczej eliminacji.
„Gra jest zaprojektowana tak, żeby każdy poziom trudności mógł przejść 1 gracz albo drużyna złożona z 2, 3 lub 4 graczy.”
„Jak najbardziej nie ma mowy o nerfie, a jedynie o zwiększeniu poziomu trudności przeciwników spotykanych w miarę przechodzenia poziomu trudności Inferno. Nie znam szczegółów co do poziomów potworów, gdy czegoś się dowiem, to dam znać.
We fragmencie, który odczytaliście jako zapowiedź nerfu, chodzi jedynie o to, że gracze bardziej casualowi będą dłużej zdobywać poziom 60 ( w większej liczbie sesji, co wiąże się z wielokrotnym przechodzeniem tego samego, resetowanego contentu na Piekle), a co za tym idzie, będą mieli więcej okazji trafić dobry sprzęt podczas grania na Piekle. Wejdą oni do Inferno później, ale lepiej wyposażeni po Piekle, niż najbardziej zacięci gracze, którzy za cel obiorą przejście Inferno i nie spędzą na Piekle więcej czasu, niż będzie to potrzebne do dobicia poziomu 60.
Dzięki zwiększeniu trudności kolejnych aktów, ci drudzy staną przed kolejnym dużym wyzwaniem w każdym kolejnym akcie.
Jeżeli chodzi o samo przechodzenie Inferno, problemy będą na pewno ze złotem na naprawy. Koszty naprawy porządnych przedmiotów, bez których nie ma co marzyć o wejściu na Inferno, będą na tyle wysokie, że śmierć będzie dla was bardzo bolesna pod względem finansowym. Nie będzie możliwości tłuczenia głową w grupę potworów dotąd aż się przebijecie po 5 zgonach. Każda śmierć postaci będzie zatrzymywać, a wręcz cofać progresję.
Dzięki zwiększonej liczbie modyfikatorów, skalowanych odpornościach potworów (również na ogłuszenie) oraz zaciekłości i inteligencji atakujących hord, po dojściu na Inferno czeka nas prawdziwe wyzwanie.”
„Inferno będzie swoistą ligą arcymistrzowską w Diablo III. Będzie mega trudno. Nie powiem wam ile dni/ tygodni/ miesięcy to zajmie, bo każdy gra inaczej – najbardziej liczy się to, że będziemy mocno kombinować przez konkretny kawał czasu.”